Jak wspierać dziecko w żałobie?

Nie da się uchronić dzieci przed doświadczaniem straty. Rozmowy o śmierci są bardzo trudne, a w naszej kulturze cały czas jest to temat tabu. Zazwyczaj w głowie mamy wiele stereotypów i wydaje nam się, że skoro dziecko jeszcze nie chodzi do szkoły, to pewnie niewiele rozumie. Może nam się wydawać, że skoro nastolatek nie mówi o stracie, to znaczy, że dobrze radzi sobie z żałobą. Niestety zazwyczaj jest całkiem inaczej.

Pomaganie dzieciom w żałobie może być bardzo trudne, zwłaszcza jeśli samemu przeżywamy silne emocje związane z odejściem bliskiej osoby. Dzieci doświadczają żałoby w bardzo indywidualny sposób. Reakcje są zależne od wieku, etapu rozwoju oraz rozumienia, czym jest śmierć. Nie ma uniwersalnej recepty, jak pomóc dziecku w żałobie, ale mam nadzieję, że poniższy artykuł pomoże w rozumieniu emocji dziecka oraz okazaniu mu wsparcia.

Jak przekazać dziecku informację o śmierci bliskiej osoby?

U dzieci tak samo, jak u dorosłych w okresie żałoby pojawia się cała gama uczuć złości, smutku, żalu, lęku. Czasami uaktywnia się złość na Boga lub myśli typu „jakbym był grzeczny, to on/ona by nie odeszła”.

Na początku warto dowiedzieć się, czy dziecko wie i rozumie, co się stało. Najlepiej na jego pytania odpowiadać prosto i zrozumiale w zależności od jego możliwości poznawczych. Dobrze jest mówić prawdę i nigdy nie wycofywać się z wypowiedzianych słów.

Dzieci rozumieją dosłownie, więc warto ostrożnie dobierać słowa. Niektóre wyrażenia mogą powodować zmieszanie. Przykładowo, jeśli powiemy, że tato śpi, to dziecko może oczekiwać, że zaraz się obudzi. Kiedy powiemy, że mama odeszła, będzie czekało na jej powrót. Kiedy powiemy dziecku, że Jezus zabrał brata do siebie, bo go kocha, maluch może wysnuć wniosek, że Jezus go nie kochał, ponieważ jego zostawił na Ziemi. Dobrze jest tę informację przekazać delikatnie i empatycznie, ale jasno i konkretnie. „Babcia umarła”, „Dziadek nie żyje”, „Tato do nas nie wróci”.

Jak wspierać dziecko w żałobie?

Zapewne można na chwilę odsunąć temat związany z odejściem, ale dziecko kiedyś do niego wróci i warto z nim przepracować emocje, które się pojawiły. Być może będzie zadawało pytania, na które nie będziemy umieli odpowiedzieć. Wtedy można poprosić kogoś o pomoc (np. psychologa z Fundacji “Nagle Sami”, która wspiera osoby w żałobie) lub samemu udzielić odpowiedzi, na tyle na ile potrafimy. Ważne, aby dać dziecku przestrzeń na zadawanie pytań i wyrażenie całej gamy emocji. Najlepiej jest podążać za dzieckiem, jeśli nie wiemy co dalej, co należy powiedzieć. Im młodsze dziecko, tym lepiej podzielić informacje na mniejsze porcje.

Poczucie bezpieczeństwa

Warto też budować poczucie bezpieczeństwa, poprzez opisanie tego, co będzie się działo w najbliższym czasie i jakie emocje mogą mu towarzyszyć. Dobrze jest powiedzieć, że zawsze może wprost mówić o swoich uczuciach i wspominać zmarłego. Być może będzie to trudne w praktyce, ale warto powracać do rozmowy zawsze wtedy, gdy dziecko da sygnał, że jest gotowe.

Lepiej jest nie obarczać dziecka swoimi nadmiernymi emocjami, ale z drugiej strony nie ma co ukrywać łez. Niech dziecko wie, że smutkiem można się dzielić i wspólnie go przeżywać. Aby zapewnić dziecku wsparcie, powinniśmy sami zrozumieć swoje emocje związane ze śmiercią bliskiej osoby.

Czasami dziecko zadaje pytania na temat śmierci i żałoby dopiero po kilku miesiącach. Może tak się zdarzyć, że żałoba rozpocznie się u dzieci później, ponieważ dopiero dopuszczą do siebie emocje, kiedy poczują się bezpieczne. Zachowanie dziecka może zmieniać się w czasie. Na początku może być zamknięte w sobie, a dopiero później pojawią się łzy i wściekłość. Niektóre dzieci nie mogą spać, nie mają apetytu, a jeszcze inne na pozór zachowują się „normalnie”, aby nie dorzucać rodzicom problemów.

Czy powinno się zabierać dziecko na pogrzeb?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Trudno jest wskazać granicę, od której powinno się zabierać dzieci na pogrzeb. Obecność dziecka na ceremonii oczywiście zależy od wielu czynników np. wieku, decyzji rodziców itp. Niekiedy dziecko jest zbyt małe, aby mogło samo podjąć decyzję lub rodzice z wielu względów nie chcą, aby pociecha brała udział w pogrzebie. Mimo to warto wiedzieć, że pożegnanie to bardzo ważny moment dla całej rodziny. Może tak się zdarzyć, że dopiero wtedy dotrze do dziecka to, co się stało. Pożegnanie pozwala także wyrazić emocje oraz skonfrontować się z uczuciem straty. Najważniejsze jest to, aby starsze dziecko same zdecydowało, czy chce się pożegnać, w jaki sposób i czy chce uczestniczyć w pogrzebie.

Co zrobić, jeśli dziecko chce zobaczyć ciało zmarłego?

Wydaje mi się, że to jest jeden z trudniejszych aspektów, który budzi wiele wątpliwości. Czy to będzie dla niego dobre? Czy może negatywnie na niego wpłynie, a w nocy pojawią się koszmary? W tym przypadku warto przygotować dziecko psychicznie i opisać, co może się wydarzyć. Ważne, aby powiedzieć, że zmarły będzie wyglądał inaczej niż za życia. Najlepiej, aby najpierw wszedł dorosły, aby mógł potem opowiedzieć dziecku, jakiego widoku może się spodziewać.

Towarzyszenie dziecku w ceremonii pożegnania

Naszą rolą jest rozwianie ewentualnych wątpliwości oraz towarzyszenie mu w tym trudnym czasie. Myślę, że uczestniczenie dziecka w uroczystości pozwoli mu lepiej poradzić sobie z cierpieniem oraz zrozumie, że życie ukochanej osoby się skończyło. Niekiedy dziecko może mieć nadzieję, że bliski pojechał na wakacje i zaraz wróci, a rytuał pożegnania uświadomi mu, że śmierć jest nieodwracalna. W tej sytuacji warto powiedzieć dziecku, że zmarły nie wróci, ale nie dlatego, że przestał je kochać. Maluch potrzebuje potwierdzenia, że nie zrobił nic złego, ani nie przyczynił się do śmierci ukochanej osoby. Warto także opowiedzieć dziecku jak wygląda pogrzeb i co się na nim dzieje. Można go przygotować na to, że ludzie będą smutni i zrozpaczeni, a inni będą się uśmiechać, ale to nie znaczy, że nie przeżywają cierpienia.

Jeśli dziecko chce tylko uczestniczyć na mszy, umożliwiajmy mu to. Najmłodsi poczują się pewniej, jeśli będzie z nimi ktoś bliski, kto udzieli wsparcia i odpowie na nurtujące pytania. Jeśli dziecko stanowczo odmówi uczestnictwa, uszanujmy to. Ważne, aby wiedziało, że w każdej chwili może zmienić zdanie.

Można poradzić dziecku, aby na pogrzeb zabrało coś, co chce dać zmarłemu np. zabawkę, rysunek, list, w którym będą mogły napisać, to czego nie zdążyły powiedzieć. Może mu pomóc również zaangażowanie w przygotowaniach do pogrzebu. Przykładowo, można zapytać dziecka o to, jak ułożyć kwiaty, jaką muzykę wybrać, a może samo chce coś dopisać do przemówienia lub  coś powiedzieć podczas ceremonii?

Jak inaczej pożegnać zmarłą osobę?

Dzieci, które nie uczestniczyły w pogrzebie, mogą pożegnać się w inny sposób. Przykładowo, można odwiedzić grób, odmówić modlitwę i zostawić list. Kolejnym rozwiązaniem może być odwiedzenie miejsca, które kojarzy się z bliską osobą lub oglądanie zdjęć z rodzicem i wspominanie zmarłego.

Żałoba przejawia się na wiele sposobów, ponieważ ludzie przeżywający różnią się od siebie. Nie ma więcej dobrego i uniwersalnego przechodzenia przez ten proces. Na początku najczęściej pojawia się niedowierzanie i wyparcie informacji o śmierci. Po tym czasie może przyjść etap złości, a następnie faza depresji i adaptacji. Nie należy zakładać, że te wszystkie fazy zawsze występują po sobie. Niekiedy się przeplatają, raz są bardziej wyraziste, a raz trudne do rozróżnienia. Ważne, aby dać sobie i dziecku przestrzeń na przeżywanie wszystkich emocji.