Ucieczka, gdy nie ma ucieczki. Czym jest dysocjacja?

„Dysocjacja jest najpotężniejszym środkiem unikania bólu. Pojawia się w sytuacji, kiedy traumie nie można ani zapobiec, ani jej psychicznie przetrwać, ani przed nią uciec. Jeśli ciało nie może się wyrwać, robi to przynajmniej umysł i dusza. Istotą dysocjacji jest rozłączenie.”

Dysocjacja podczas traumy to mechanizm obronny umysłu, który pomaga nam radzić sobie z przerażającymi lub przytłaczającymi wydarzeniami. Kiedy doświadczamy intensywnego stresu lub traumy, umysł może się „rozłączyć” od rzeczywistości, co może prowadzić do odczuwania pewnego stopnia oderwania od własnego ciała, uczuć czy wydarzeń wokół. Choć jest to sposób na przetrwanie trudnych doświadczeń, może również utrudnić radzenie sobie z traumą w dłuższej perspektywie, gdyż może powodować problemy z integracją wspomnień i emocji związanych z traumatycznymi wydarzeniami. Dysocjacja w trakcie traumy nas chroni, ale po tym czasie może być przeszkodą w zdrowieniu.

“Zdrowa” i “patologiczna” dysocjacja

Dysocjacja to stan, którego każdy z nas doświadczył. Przykładem łagodnej dysocjacji są marzenia, wyobrażenia bezpiecznego miejsca, czytanie książki, które nas pochłania i tracimy poczucie czasu. Z kolei dysocjacja patologiczna oznacza zamrożenie, odłączenie od własnych emocji, ciała, utratę pamięci.

Jak może wyglądać dysocjacja?

-brak poczucia związku z własnym ciałem – może to być uczucie oddzielenia od ciała lub poczucie, że Twoje ciało nie jest częścią Ciebie.

-utrata poczucia rzeczywistości – możesz czuć się oderwany od świata zewnętrznego. Może to obejmować uczucie, że wszystko wokół Ciebie jest nierzeczywiste, jak sen lub jakbyś obserwował świat z oddali.

-amnezja – że to być utrata pamięci dotycząca pewnych wydarzeń, miejsc czy okresów. Osoba może nie pamiętać, co się wydarzyło podczas epizodu dysocjacji.

-derealizacja – to uczucie, że otaczający cię świat jest nierealny, obcy lub nieprawdziwy. Może to być wrażenie, że wszystko wokół jest zamazane lub że nie pasuje do rzeczywistości.

-depersonalizacja – to uczucie oderwania od samego siebie, jakbyś obserwował swoje życie z perspektywy osoby trzeciej. Może to być poczucie, że twoje myśli, uczucia i działania nie należą do ciebie.

Po czym poznasz dysocjację?

-masz wrażenie, że otoczenie wygląda inaczej niż zazwyczaj,

-doświadczasz „unoszenia się” obok lub ponad swoim ciałem,

-uważasz, że codzienne otoczenie wydaje się jak ze snu, albo jakbyś poruszał się jak we mgle,

-nie pamiętasz jak dostałeś się z punktu A do B,

-znajdujesz w domu przedmioty i nie pamiętasz, kiedy je kupiłeś,

-nagle nachodzą Cię myśli na temat traumatycznych zdarzeń z przeszłości,

-masz objawy somatyczne, choroby, bóle, których nie da się wyjaśnić medycznie,

-masz luki w pamięci.

Jak wrócić do „tu i teraz”?

Nazwać 5 rzeczy, które widzisz w miejscu, w którym jesteś.

Nazwać 4 rzeczy, które czujesz ciałem w tym momencie.

Nazwać 3 rzeczy, które aktualnie słyszysz.

Nazwać 2 rzeczy, które czujesz, lub chciałbyś poczuć (węch).

To proste czynności, które pomagają wrócić do teraźniejszości poprzez zwrócenie uwagi na otaczający nas świat.

Oddech jest kluczowym narzędziem, które pomaga w radzeniu sobie z różnymi stanami emocjonalnymi, wywołującymi dyskomfort. Wykonywanie regularnych ćwiczeń oddechowych może być pomocne w utrzymaniu kontaktu z rzeczywistością, redukcji stresu i uspokojeniu umysłu.

Jeśli mamy poczucie, że nie pamiętamy niektórych zdarzeń, mamy luk w pamięci to warto zacząć prowadzić dziennik i np. co 1-3 godziny zapisywać, co robiliśmy, gdzie byliśmy. Wtedy możemy zobaczyć, w jakich sytuacjach “tracimy kontakt z rzeczywistością”.

Jak rozpoznać dysocjację w trakcie sesji terapeutycznej?

-klient nie pamięta poprzedniej sesji i regularnie prosi terapeutę o powtórzenie wypowiedzi,-zaczyna odczuwać nagłą senność, ból głowy lub ma inne odczucia somatyczne,

-trudno jest mu np. poruszać nogami i rękami,

-nie słyszy tego co mówi do niego terapeuta,

-nagle zmienia ton głosu i/lub posturę,

-pojawiają się żywe flashbacki z przeszłości,

-ma dziwne dla siebie skojarzenia,

-ma poczucie, że przedmioty oddalają się od niego,

-trudno jest mu określić co jest realne, a wypowiedzi są niespójne,

-klient może zgłaszać, że ma poczucie, że czas płynie inaczej lub może mieć trudności z określeniem, ile czasu minęło w trakcie sesji.

Wiedza o dysocjacji to pierwszy krok do zrozumienia i zarządzania tym złożonym zjawiskiem. Dalsze badania, zwiększona świadomość społeczna i wsparcie terapeutyczne są kluczowe dla osób doświadczających tego stanu. Wartościowe są także proste narzędzia, które mogą pomóc w powrocie do teraźniejszości, budowaniu więzi z własnym ciałem i emocjami. Dzięki zdobyciu wiedzy o dysocjacji możemy stworzyć przestrzeń, która umożliwia zrozumienie, wsparcie i otoczenie troską tych, którzy doświadczają dysocjacji. To nie tylko krok w kierunku lepszego zrozumienia siebie, lecz także budowania empatycznego społeczeństwa, gotowego służyć pomocą.